Łukasz Malinowski
Według informacji Jakuba Milera, rzecznika prasowego Hydrobudowy Polska, przekazanych „Głosowi Szczecińskiemu” w proteście uczestniczyło około pięćdziesięciu pracowników fizycznych. - Konflikt jednak zażegnano po obietnicy zarządu, że w ciągu kilku dni pieniądze zostaną wypłacone -powiedział rzecznik i dodał: - Od godziny 10 praca przebiegała już bez zakłóceń.
- Nieco inaczej sytuację w terminalu LNG (na teren budowy dziennikarzy nie wpuszczano) opisuje pracownik Hydrobudowy: - Z około stu osób, którym zalegają wypłatę, 20 wzięło dziś urlopy - mówił „GS” Ireneusz Cioła.
PBG to członek konsorcjum, które wygrało przetarg na budowę terminalu LNG w Świnoujściu, zaś Hydrobudowa jest odpowiedzialna za betonowanie zbiorników gazu skroplonego w tej inwestycji. Obie spółki są w stanie upadłości układowej.
Projekt budowy terminala realizuje powołana do tego przez rząd spółka Polskie LNG. Spółka zapewniała juz wcześniej, że upadłość PBG nie zaszkodzi budowie terminalu, ponieważ kontrakt jest realizowany w ramach konsorcjum, a środki generowane z kontraktu znajdują się na wspólnym koncie konsorcjum i są wystarczające do prowadzenia budowy. To samo potwierdził niedawno minister skarbu Mikołaj Budzanowski.
Terminal jest częścią lądową inwestycji, którą powszechnie nazywa się gazoportem. W jego skład wchodzą urządzenia rozładunkowe, zbiorniki magazynujące skroplony gaz ziemny i instalacje do regazyfikacji. Z kolei gazoport to całość przedsięwzięcia obejmującego terminal LNG, port zewnętrzny w Świnoujściu oraz gazociąg przyłączeniowy do gazowej sieci przesyłowej.
Zakończenie budowy terminala planowane jest na 30 czerwca 2014 roku.